Bonnie i Clyde blogosfery (źródło) |
O blogowaniu można by zrobić film pokroju Avengersów. To odwieczna walka dobra ze złem, starcie superbohaterów z mitycznymi bogami, podróż pomiędzy wymiarami. Zastanawiasz się jak to się może skończyć? Ja wolę zapytać jak to się może zacząć. Jeśli masz wrażenie, że zacznę się za chwilę strasznie mądrzyć, to...
...prawie zgadłeś. Tylko że nie. Gdyby narysować mój charakter, to wyglądałby jak ci dwaj dziadkowie z Muppetów (Statler i Waldorf). W związku z tym nie chcę w tym miejscu robić rzetelnego wpisu na temat tego jak być dobrym blogerem i ninją social mediów. Chcę natomiast żebyś wiedział/a, że jest dla ciebie nadzieja jeśli marzy ci się darmowe wino na konferencji dla blogerów, lajki pod postami od przystojnych mężczyzn i ponętnych kobiet, czy maile od januszoagencji z żenującymi barterami.
No i podlinkowanie w tych całych rankingach. W jednym z nich (a istnieją tylko dwa, które się "liczą" w blogosferze), w Share Weeku Andrzeja Tucholskiego, zgarnęłam ostatnio srebro. To było jak wizyta Wróżki Zębuszki, tylko że nie straciłam żadnych zębów (jeszcze).
Co to znaczy "regularnie"? W każdą pierwszą kwadrę księżyca. W poniedziałek. Pomiędzy podwieczorkiem, a ósmym browarem. Wszyscy mądrzejsi ode mnie powiedzą ci jednak, że trzy razy w tygodniu, z zaznaczeniem, że jeśli jesteś blogiem parentingowym, to nadajesz przed południem, a jak każdym innym, to w porze, gdy ludzie opuszczają gułagi.
3. Zapytaj czy woli chłopców
Nie wystarczy od czasu do czasu zostawić komuś komcia. Musisz aktywnie zagadywać ludzi - jeśli widzisz, że ktoś ma psa zapytaj czy dobrze im się układa związek. Jeśli ktoś ma żonę, zapytaj jak się wabi. Bądź takim człowiekiem, z jakim sam chciałbyś się napić jabłkowej herbatki marki Saga na warendzie w domu, na który nigdy nie będzie cię stać.
4. Rób dobrze ludziom
Odpisuj im na komentarze, wiadomości prywatne i maczuj ich na Tinderze. Niestety mam z tym problem, tak bywa z trudną młodzieżą.
5. Strzelaj selfiaki na ściankach
Blogowigilia, Blog Conference Poznań, See Bloggers, Blog Forum Gdańsk i tak dalej. Zapisuj się, odłóż dwie dychy do skarbonki i czekaj co się stanie. Byłam na dwóch takich iwętach - znajomości nawiązane na nich są prajsles. Jeśli myślisz, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach, to znaczy, że nigdy nie byłeś na konferencji branżowej blogerów.
6. Nie obgaduj innych blogerów
Nie pisz, że Blogierka sadzi błędy ortograficzne. Że Zaniczka jest ruda, więc pewnie wredna. Że Dizajnuch ma przeogromny kryzys wieku średniego. Że PKNDL to jest w ogóle JPRDL. Że Szczęśliva ma clicbaity jak cholera. Że Tomczyk jest łysy. Nie pisz, że ktoś się sprzedał. Przecież też się chcesz sprzedać, ty mała konsumpcyjna k****. Zapomnij o słowie "anonimowość" - nie masz pojęcia co robią ludzie, aby poznać tożsamość swoich hejterów (ale możesz się mnie o to zapytać). Jeśli chcesz obgadywać, upewnij się, że robisz to na tajnych grupach na fejsie (ja tak robię).
7. Pamiętaj, że wszystko wymaga czasu (i/lub piniędzy)
Nawet dużo czasu - dojście do tego mizernego poziomu zajęło mi półtora roku niemal codziennej pracy. Nie raz, nie dwa, przychodził do mnie półnagi Adonis i mówił coś w stylu "Halina, wsiądźmy na jednorożca, będziemy pić Kadarkę z różą za 9,99 i grać w Baldur's Gate". Ja bezdusznie odpowiadałam "nie mogę, muszę pisać bloga".
Nawet dużo czasu - dojście do tego mizernego poziomu zajęło mi półtora roku niemal codziennej pracy. Nie raz, nie dwa, przychodził do mnie półnagi Adonis i mówił coś w stylu "Halina, wsiądźmy na jednorożca, będziemy pić Kadarkę z różą za 9,99 i grać w Baldur's Gate". Ja bezdusznie odpowiadałam "nie mogę, muszę pisać bloga".
8. Ucz się od innych jak...
Pić, jeść, spać, jak tamagotchi ♫
Pić, jeść, spać, jak tamagotchi ♫
9. Zrób jakiś mały shitstorm
To nie spodoba się twojej babci. Najbardziej lubię rozkręcać polityczne imby na fanpejczu, ale ty musisz znaleźć własny przepis na siebie. Warto używać w swoich tekstach takich słów jak; "aborcja", "feministki", "seks", "uchodźcy", "burger z podwójnym mięsem" i pokrewne.
I ostatni punkt specjalnie dla fanów teorii spiskowych.
10. Oczywiście musisz wiedzieć z kim pójść do łóżka
Najlepiej sam ze sobą i swoimi myślami, kretynie.
To nie spodoba się twojej babci. Najbardziej lubię rozkręcać polityczne imby na fanpejczu, ale ty musisz znaleźć własny przepis na siebie. Warto używać w swoich tekstach takich słów jak; "aborcja", "feministki", "seks", "uchodźcy", "burger z podwójnym mięsem" i pokrewne.
I ostatni punkt specjalnie dla fanów teorii spiskowych.
10. Oczywiście musisz wiedzieć z kim pójść do łóżka
Najlepiej sam ze sobą i swoimi myślami, kretynie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz