piątek, 30 grudnia 2016
piątek, 16 grudnia 2016
Opowieść niewigilijna
Wchodzę do apteki. Kupić witaminę C i krople na moje przedłużające się zapalenie spojówek. Za ladą czeka farmaceutka. Metr pięćdziesiąt, czterdzieści lat, osiemdziesiąt pięć D, niebieskie oczy, blond włosy z odrostami, gojąca się opryszczka. W milczeniu przyjmuje receptę. Ma skwaszoną minę i puste spojrzenie. Ona zaczyna coś tam mruczeć pod nosem. Ja zaczynam ją oceniać.
piątek, 2 grudnia 2016
Wróć do swojej strefy komfortu - rozmowa z Szatanem
Wstajesz wcześnie rano, idziesz pobiegać, zdrowo się odżywiasz, nie pijesz, nie palisz, ciężko pracujesz, co weekend jesteś w innej europejskiej stolicy, a po wieczornych wiadomościach leżysz grzecznie w łóżeczku, gotowy ponownie wstać o 5 rano? Frajer.
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)